A pokaż mi jakiegoś Chełmońskiego -powiedziała Majka.
No jak to pokaż – Babie lato, Żurawie, Bociany – widziałaś niedawno…
Nie widziałam….
Widziałaś!!!!
Nie widziałam!!!
Kilka ujęć jak to dzieci moje „podziwiają” Chełmońskiego, no i gdyby nie te zdjęcia, kłóciłabym się z Majką, że Chełmońskiego widziała. Hłasko w głowie mi kołacze „Wszyscy byli odwróceni” Nie wszyscy byli odwróceni 😉Józef Chełmoński Babie lato | 1875
olej, płótno, 119,7 × 156,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie