Ostatni taki wieczór

Zdaje się, że to ostatni taki wieczór po pięknym lecie tego 2018 roku. Lecie, które zmieniło oblicze Irlandii. Zielona wyspa tego lata była żółta. Żółty był nawet alert pogodowy i obowiązywał w związku z suszą w całej Irlandii 😀

W tym roku mieliśmy alertów pogodowych już trochę, a to z powodu zimy i tego że spadł śnieg, ze dwa z powodu wichury a nawet huraganu i ten, o którym wyżej z powodu ….pięknego lata.

Na zdjęciach las w okolicy Glasson, grzybów w nim ni ma.las1 AAP_1396-Edit AAP_1389-Edit AAP_1394-Edit AAP_1423-Edit AAP_1445-Edit AAP_1405-Edit AAP_1408-Edit

 

Wicklow Way

Pozazdrościć można Dublińczykom, że Dublińczykami są. Czegóż to oni nie mają. Piękne wybrzeże, morze, góry i doliny, lasy, parki i ogrody. Wszystko na wyciągnięcie ręki, piękne popołudnie można spędzić to tu, to tam.  A dla mnie – wszystko to bliskie na weekend.

Góry Wicklow i szlak turystyczny Wicklow Way. Cały szlak ma 129 km, zrobiliśmy jego część jak na razie, na dodatek ze szlaku zboczyliśmy. Na szczęście zboczyliśmy w dobrą stronę i mamy się dobrze. Ale wcale tak nie musiało być. Po wybraniu tej złej strony czekałby nas piękny zjazd po klifie i ewentualna śmierć. Także proponuję trzymać się zawsze wyznaczonych, oznaczonych tras!

6wicklow 3wicklow 4wicklow 2wicklow 5wicklow 1wicklowirl2 wiclow

Great Sugar Loaf

Po wschodniej stronie Gór Wicklow znajduje się Great Sugar Loaf. Idealna nazwa do tego co można zobaczyć – jakby cukier się rozsypał. Troszkę cukru, bo wysokość Great Sugar Loaf to 501m n.p.m.  Mimo to jest świetnie widoczna, z rozpoznawalnym stożkowym kształtem i pożądana na niedzielne zdobywanie dla mieszkańców Dublina i okolic. Góra była punktem orientacyjnym dla wszystkich podróżujących wzdłuż wschodniego wybrzeża, w tym pielgrzymów i uczonych w drodze do i z klasztoru Glendalough.

Łatwa góra z szeroką, wydeptaną autostradą. Na sam koniec ostre podejście, bloki skalne coraz większe (kwarcyt osadowy,kambryjski) trzeba być ostrożnym, przez chwilę potrzebne są obie ręce, aparat chowam do torby. Przy schodzeniu tak samo, górna stroma część wymaga ostrożności i pohamowania niepohamowanych zazwyczaj dzieci 😉

Ze szczytu widać pięknie. Morze, góry, Dublin, inne miasteczka, a przy dobrej widoczności za morzem Walię. Widoki to jedno, a opowieści Justyny Kosmulskiej to drugie co uprzyjemnia czas. Trochę za nią nie nadążam, ale tym bardziej to lubię 😀

W Kilmacanogue zatrzymujemy się na śniadanie. Co za cudne miejsce – wystrój, smaki, kolory. Fern House, Sugar Tree Cafe – Avoca Kilmacanogue, gorąco polecam!

347 2 1 6 5irl2sugar

Ballyglass Lighthouse

„Odczytywał sobie hiszpańską gazetę (…) lub newyorskiego „Heralda” (…) i szukał w nich wiadomości z Europy. Biedne stare serce! Na tej wieży strażniczej i na drugiej półkuli biło jeszcze dla kraju…”

Ahhh, latarnię…irlandzką moje dzieci widziały, nie jedną. A teraz czas na Latarnika, Sienkiewicza, ale one jakoś niechętne. Młode są i żyją tylko chwilą. Tu i teraz. Ich prawo, ale w tygodniu czytanie Latarnika zorganizuję 😀 Nie mogę się doczekać.

latarnia1alatarnia6latarnia7latarnia5latarnia2latarnia4latarnia8latarnia3irl2erris head

Ballycroy National Park

10Jeśli tylko uda się, by słońce przebiło chmury nad Irlandią, wtedy jest to jeden z piękniejszych krajów. Przestrzeń, zieleń  (w słońcu jest taka soczysta), falujące wzniesienia na horyzoncie, sympatyczne owce przy drodze. Tak, one są takie sympatyczne. Ustawiają się wzdłuż jezdni, beczą. Bardzo sympatyczne stworzenia.owc4Z pogodą nie jest idealnie, ale polujemy na nią. Udało się i tym razem. Kolory Irlandii, wspaniały krajobraz, spokój i nastrój w Ballycroy National Park.8a4a1a1125a36owc4.5jpg7Czekamy wcale nie za długo,  imponująco zagania taka mądra psiunia, Border Collie.9

irl-Ballycroy

Izery

Z całej siły wierzę, że Olek Ostrowski trzyma się gdzieś dzielnie i że wyjdzie z tego  cało. To doświadczony himalaista, narciarz i goprowiec – jest nadzieja, że jeszcze żyje.

swieradow5jpg swieradow3Maja niezniszczalna i silna zawsze z przodu, odpoczywa z uśmiechem na twarzy, za chwilę wstaje i znów jest z przodu. Ojciec pod obciążeniem, ale jak najbardziej daje radę, ja swoim tempem, może i na tyłach, ale do góry. A Leon – zmęczony za nas wszystkich. Chociaż kroku samodzielnie jeszcze nie zrobił – wycieńczony do granic.swieradow6jpg swieradow1Schronisko Odrodzenie swieradow4aswieradow8jpg swieradow9jpg swieradow2 swieradow7jpg

Wielkanocna tradycja – Zajączki

Kochani!

Kupujemy w tym  roku  po 3 jajka w kartonikach na  dziecko  (ten  najbardziej  popularny  rozmiar  tj. ok 130-170g). Rodzina z  dwójką  dzieci   kupuje  więc 6 jajek, z trójką  9 jajek itd. Każde dziecko będzie musiało znaleźć  3 jajka. Można zabrać dodatkowo po kilka  tych  malutkich  jajeczek, czy  zajączków, kurczaczków czekoladowych w kieszeń i na  bieżąco podrzucać w krzaki.

Spotykamy  się u nas  o  14pm  w Niedzielę Wielkanocną. Wrzucimy  jajka do jednego  worka – dyskretnie,  by maluchy naprawdę miały poczucie, że znajdują je później w lesie zostawione przez Zająca. Pojedziemy  nie  dalej  niż  15 minut od  Athlone.

Dobrze, by  każde dziecko miało  koszyczek do  zbierania swoich jajek. Jeśli nie  będzie miało będzie problem z trzymaniem znalezionych słodkości. Przed nami będzie kawałek do przejścia – obszar  Natura 2000.

Do miłego!w1Zajączki 2015 dokonane 😉  Jeśli chodzi o pogodę, mamy do niej  szczęście!zajaczki2015

Japanese Garden

Mały ogród, a wielkie przeżycie. Pośród japońskiej roślinności pełno jest kamiennych ścieżek, strumyków, wzniesień i mostów.Wszystkie te elementy zostały użyte do tworzenia miniaturowych obrazów przyrody typowych dla Japonii.

Wędrówka przez ogród, jest metaforą wędrówki człowieka przez życie. Podróżnik rozpoczyna swoja drogę przechodząc przez Bramę Zapomnienia, by następnie wejść na szlak szlak wiodący od narodzin do śmierci. Ścieżka, z symbolicznymi nazwami miejsc odnoszących się do do różnych etapów życia jak Tunel Ignorancji, czy Most Małżeństwa, prowadzi go w głąb kwiecistego ogrodu. Podróż dobiega końca na Wzgórzu Żałoby, gdzie człowiek kładzie się na spoczynek w cieniu cedrów- „płaczących drzew”. Stamtąd jego dusza odchodzi przez Bramę Wieczności.

Poruszamy się zaplanowanym szlakiem i czasem,  jak  w życiu skręcamy na ścieżkę, która prowadzi donikąd, albo jeszcze gorzej… Tutaj symboliczna przepaść dokładnie  zabezpieczona, więc bez obawy –  w tym ogrodzie możecie błądzić do  woli i  bez konsekwencji. Spacerując ścieżkami ogrodu japońskiego, nie można nie mieć refleksji na  temat naszej własnej  drogi.  Dzieci z   radością wbiegły na  Wzgórze Nauki, i prawie chciały wpaść do Studni Mądrości.

Bardzo ciekawa koncepcja ogrodu, bardzo piękna roślinność i świetnie spędzony czas!

Gardens

ogrod-japonski9ogrod-japonski10 ogrod-japonski11 ogrod-japonski12ogrod-japonski14

ogrod-japonski4jpg ogrod-japonski5jpgogrod-japonski3jpgogrod-japonski6jpgogrod-japonski16ogrod-japonski15 ogrod-japonski7jpg ogrod-japonski1 ogrod-japonski2ajpgirl2japanes gard

Gibraltar Monkeys

Apparently Spain, in fact the United Kingdom. We cross the border and suddenly everything is exactly the same as in England – shops, bars, fish & chips, phone booths, English. All but the weather is English. Only the weather barrier on the border has not stopped – the weather is perfect – Spanish! Gibraltar.

Niby Hiszpania, w rzeczywistości Wielka Brytania. Przekraczamy granicę i nagle wszystko jest dokładnie takie jak w Anglii – sklepy, bary, fish&chips, budki telefoniczne, język angielski.  Wszystko oprócz pogody jest angielskie. Tylko pogody szlaban na granicy nie zatrzymał –  pogoda jest doskonała –  hiszpańska!

Gibraltar jest w całości terytorium zależnym od Wielkiej Brytanii o szerokiej autonomii i niezależności. Posiada własny rząd oraz konstytucję i zaliczany jest do rajów podatkowych. Jak przyjemnie jest na Main Street, właśnie z tego powodu. Zapachy z licznych perfumerii kuszą, kremy, balsamy, wszystkie flakoniki takie luksusowe, piękne i tylko te ograniczenia, które wciąż obrażone stoją przed sklepem.  Niby mówią rób sobie zakupy, a jednak stoją na zewnątrz i nerwowo przestępują  z nogi na nogę. Niby wyposażyły mnie w wakacyjną kartę (z ustnym zapewnieniem – bez limitu), a zaglądają przez szybę wystawy i usta otwierają szeroko, wyraźnie wymawiając  –  D Ł U G O  J E S Z C Z E ? ? ? ? ? ? ? ?     Nigdy nie udają mi się zakupy w takich warunkach.  Wychodzę ze sklepu z niczym, a tam czekają te głupio-zdziwione miny, że dlaczego nic nie kupiłam? Czas płynie dla nas zupełnie inaczej w takich chwilach. Wpadam w czarną dziurę jak tylko wchodzę do sklepu. To musi być załamanie czasu – dla mnie przyśpiesza, dla nich zwalnia.

Wracając do Gibraltaru. Ten skalisty półwysep leży na południowym wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego na styku Morza Śródziemnego i Oceanu Atlantyckiego.  Większość powierzchni tego mikropaństwa zajmuje charakterystyczna, monumentalna Skała Gibraltarska. To wapienny masyw górski – 426 m n.p.m  Z jej szczytu rozciąga się niesamowity widok na Cieśninę Gibraltarską i góry Atlas w Afryce.

Giblartar19 Gibraltar graniczy na lądzie z hiszpańskim miastem La Linea de La Concepcion , od którego oddziela je zdemilitaryzowana strefa neutralna, gdzie wybudowano pas startowy gibraltarskiego lotniska. Pas przecina ulica, która zostaje zamykana w momencie startu i lądowania samolotu. Przez pas (czyli jednocześnie ulicę) trzeba przejść, by dostać się do Gibraltaru.Giblartar3Giblartar26jpgGiblartar2a

Giblartar8Giblartar9 Giblartar21 Giblartar24jpg Giblartar1Giblartar23jpgMagot – silna małpa. Żyje w Afryce Północnej, niewielka kolonia jest sztucznie utrzymywana na Gibraltarze.  Gatunek narażony na wyginięcie. Giblartar7 Giblartar27jpgLąd widziany na horyzoncie to  Afryka. Od afrykańskiego kontynentu dzieli Gibraltar zaledwie 14 kilometrów. Giblartar28 Giblartar11Gibraltar Botanic Gardens Giblartar14 Giblartar18 Giblartar4 Giblartar6jpg Giblartar5St. Michael’s Cave Giblartar15 Giblartar16jpgGiblartar17Giblartar10Giblartar25Giblartar12No cóż, kochamy podróżować ! Czasem ciężko zakończyć dzień na własnych nogach, ale rano będzie znów od nowa, pełnia sił i wycieczka w nieznane 😀

Well, we love to travel! Sometimes it is hard to finish the day on their feet, but in the morning will be again from scratch, full of strength and trip into the unknown

Giblartar20

 

Giant’s Causeway

Wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, Grobla Olbrzyma jest dowodem na to, że natura jest niesamowitą artystką z ogromną i nieograniczoną wyobraźnią.

O istnieniu tego miejsca wiedziałam od lat, a że mam bzika na punkcie symetrii, w życiu codziennym, w architekturze, przyrodzie, tym bardziej zdjęcia Grobli Olbrzyma oglądane w albumach zachwycały.

The Giant’s Causeway  to oryginalna formacja skalna na północno-zachodnim wybrzeżu Irlandii Północnej, w hrabstwie Antrim. Niespotykaną strukturę tworzy ponad 37 tysięcy bazaltowych kolumn o tak regularnych kształtach, że wydają się być dziełem człowieka.

Skały powstały w wyniku wybuchu podziemnego wulkanu prawdopodobnie 60 milionów lat temu. Lawa została wypchnięta na powierzchnię ziemi przez szczeliny w gruncie i płynęła wartką rzeką w kierunku morza. Gorąca ciecz ochłodziła się bardzo szybko i zastygła, tworząc bazaltowe graniastosłupy, najczęściej o podstawie sześciokątnej.

Na świecie podobne bazaltowe kolumny występują w Devils Postpile National Monument w amerykańskim stanie Kalifornia i w jaskini Fingal’s Cave w Szkocji. W Polsce podobne formy skalne występują na Kamiennej Górze w Lubaniu.

Grobla Olbrzyma w Irlandii Północnej.

128 7 9 3 11 4 10 612 5irl2 grobla

The Royal Canal

Szlakami The Royal Canal Way w przedostatni dzień 2014 roku.

XVIII-wieczna budowla irlandzkiego przemysłu – The Royal Canal.  Najszybsza, najtańsza i najlepsza na tamte czasy droga transportu w Irlandii. Czasy się zmieniały, transport wodny wyparła kolej itd. Kanał stracił moc przemysłową, okazał się zupełnie zbędny. Zniszczony, porośnięty, przez niektórych traktowany jak wysypisko śmieci, doczekał się w końcu swojego drugiego życia.  Irlandia postanowiła odrestaurować swoje historyczne drogi wodne i w 2010 roku oddała do użytku oczyszczony i odnowiony kanał. Wzdłuż niego ciągnie się przyjemna trasa piesza Royal Canal Way. Kanał jest przejezdny na całej swej długości i  spełnia się jako atrakcja turystyczna z licznymi śluzami, mostami, budkami dróżnika,bogatą fauną i florą.

Latem jest dla nas idealny na kajak (zobacz tutaj), zimą –  tak jak w nasz przedostatni dzień roku – na długi spacer.
12

Croagh Patrick zdobyty

Tak jak pisałam o Croagh Patrick poprzednio – góra zatłoczona. Piękna jak to góra, widoki z niej piękne wyjątkowo, zwłaszcza, że pogoda dopisała i widać było całą Zatokę Clew i 365 zielonych wysepek, tyle co dni w roku. Pięknie, ale jeszcze raz pomarudzę – za dużo ludzi. Na szlaku pety (dosyć egzotyczny widok w górach), co oznacza, że nie wszyscy wchodzący to miłośnicy gór. Po pierwsze, bo w górach się nie śmieci, po drugie palacze raczej szansy na wiele nie mają – zadyszka i takie tam niewydolności. Za to my z dobrym czasem dotarliśmy.  Na górze nasz własny polski- athloński ksiądz odprawił Mszę. Schodziliśmy z nowymi siłami. Szybko i lekko.4 2 3 6 7 9 8 51 11 10 12 1314irl2crough patryk

Croagh Patrick

Croagh Patrick na jej szczyt prowadzi wyjątkowo zatłoczony szlak. Św. Patryk, patron Irlandii wg wierzeń spędził tu czas postu w 441r. Legenda jest okazała, mówi też o tym, że przepędził  wtedy wszystkie węże z wyspy.  Może to się zgadza, węży nie widziałam w Irlandii. Nic legenda nie mówi o pająkach 😉 a szkoda. W każdym razie na pewno ich nie przepędził.

Dziś na Croagh Patrick pielgrzymują wierni, stąd ten tłum.Trzy lata temu zawróciłam w połowie drogi. To był mój drugi raz. Pierwszy raz zawróciłam 21 lat temu  w Tatrach. W Tatrach  ze strachu, na Croagh Patrick ze zmęczenia, bo byłam zmęczona tego dnia zanim zrobiłam pierwszy krok. CP1 CP3 CP4 Park pamięci ofiar Wielkiego Głodu u podnóża góry.

Pomnik autorstwa Johna Behana.  Dziobem wskazuje rozciągający się na zachodzie Atlantyk.  Jest to ogromna metalowa rzeźba, odsłonięta w 1997 roku. Upamiętnia jedną z najstraszniejszych tragedii w dziejach Irlandii — wielki głód w latach 1845-1850. Żaglowiec i szkielety symbolizują zjawiska najbardziej charakterystyczne dla tamtych koszmarnych czasów: śmierć i masową emigrację.

CP6 CP5CP7 CP2irl2crough patryk