Ja widziałem dzisiaj Mikołaja…

…czyli konfabulacje 5 letniego Leona.

Chcieliśmy nagrać jak spełniło się wielkie marzenie  Leona  o mizakach (czyt. mazakach) Doświadczenia z mazakami mam jeszcze po  Majce. A jest ono  takie, że niekoniecznie dziecko  musi  mieć  mazaki. Nigdy nie  są  zamykane, wiecznie  gdzieś  takie  leżą i farbują. Jak  już   zafarbują co  nie  trzeba to z  kolei  wyschną,  no  bo  dalej  bez   zakrętki.  Obrazki  pokolorowane  mazakami  też nie wyglądają najlepiej, przebijają  na  drugą  stronę…no w   każdym  razie  wolę  kredki, woskowe, świecowe, zwykłe, pastelowe, jakie  tam – tylko  nie  mazaki. Leon miał swoje mazaki jeden  raz,  ale bardzo szybko  je wysuszył i narobił inne  szkody. Od tamtego  czasu ciągle  chciał znów  mazaki. Jakieś  3 lata chciał i w  końcu dostał pod  poduszkę, ponoć od Mikołaja. Radość  była  wielka, aż postanowiliśmy nagrać, bo  rozkosznie mówił mizaki. Nie mógł wypowiedzieć poprawnie mazaki. Włączyliśmy  kamerę, pytamy się o te mazaki, a  on mówi mazaki! (stąd nasz  śmiech)  Mam  mizaki, Mikołaj mi dał mizaki, moje mizaki,  a do kamery mazaki! Nie wyszło nam nagranie z mizakami, ale poza tym też był zabawny.

Mikołaj już tu był

Od tygodnia wstaję  i kładę się do łóżka  ze zdaniem na ustach   „Uważajcie, bo Mikołaj widzi” Zdanie jak magiczne zaklęcie działa i robi dobrą robotę. Rano jest ubierajcie się szybciej, bo Mikołaj widzi, później jedzcie śniadanie , bo Mikołaj widzi. Ze śniadaniem ciężko jak zawsze, żują żują, to jeszcze przypominam, że widzi i notuje. Po śniadaniu – zęby umyte? bo Mikołaj widzi. Później obiad, odrabianie lekcji ….cały dzień Mikołaj widzi. A  rozrzucone ciuchy jak widzi, a próby przepychanek i słownych docinek. Mikołaj widzi wszystko, a moje dzieci zdeterminowane, by widział jakie są grzeczne. I trzymają się dzielnie cały tydzień, a dziś wieczorem to już apogeum dobrego zachowania i wzajemnej miłości  było. I poszły spać z tą miłością na twarzy, a że Mikołaj u nas zawsze pod poduchy  prezenty przynosi, to pewnie dlatego Leon śpi na dwóch poduszkach dzisiaj.DSC_3191m DSC_3186m DSC_3179m