„Spacer wzdłuż toru wodnego, podjedziemy samochodem, a potem się przejdziemy„. No to fantastycznie skoro się przejdziemy, wdziałam sukienkę, sandały i oto byłam gotowa.
Podjechaliśmy w piękne okoliczności przyrody na Karsibór i zaczęliśmy przechadzanie się. I tak 14 km w sandałach! Nie miałam pojęcia, że ten tor wodny taki długi. A tutaj ojcowie pokazują swoim synom jak być twardym, a nie mientkim 😉 A córki…..pomocy potrzebują coraz mniej.