Archiwa kategorii: Art
Nie widziałam Chełmońskiego
A pokaż mi jakiegoś Chełmońskiego -powiedziała Majka.
No jak to pokaż – Babie lato, Żurawie, Bociany – widziałaś niedawno…
Nie widziałam….
Widziałaś!!!!
Nie widziałam!!!
Kilka ujęć jak to dzieci moje „podziwiają” Chełmońskiego, no i gdyby nie te zdjęcia, kłóciłabym się z Majką, że Chełmońskiego widziała. Hłasko w głowie mi kołacze „Wszyscy byli odwróceni” Nie wszyscy byli odwróceni 😉Józef Chełmoński Babie lato | 1875
olej, płótno, 119,7 × 156,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie
Twardowsky
I kto by pomyślał, że powiem jeszcze kiedyś dobre słowo o Allegro po moim zakupie sprzed kilku lat. A właśnie mówię, bo naprawdę fajna akcja z projektem Legendy Polskie Allegro.
Tomasz Bagiński i ekipa Allegro tworzą Legendy Polskie. Kibicuję im i czekam na więcej.
Wracając do zakupów na Allegro, na pewno nie skorzystam, ale filmiki klasa!
Ona patrzy na mnie
Leon raczej nie jest wielbicielem malarstwa starych mistrzów. Jednak nie możemy powiedzieć, że ów malarstwo jest mu zupełnie obojętne, a jak mu nie jest obojętne mieliśmy okazję usłyszeć niedawno na wystawie. Inni tam obecni też słyszeli.
Chociaż jego zdenerwowanie i frustracja były autentyczne i wcale się z tym nie krył, to jednak pozytywnie mogę zauważyć, że obrazy oglądał wnikliwie, a kilka z nich zadziałało na niego wyjątkowo mocno. Cały hałas poszedł o to, że Ona patrzy na mnie!
Miss Theodosia Magill patrzyła na niego, patrzyła cały czas, nie mógł nigdzie być, bo patrzyła w każdą stronę, patrzyła nawet na jego buty (sic!)
Reakcja wkurzonego Leona, chociaż głośna (czego szczególnie nie lubi Lechu) otworzyła nam oczy i faktycznie dama w chabrowej sukni patrzyła cały czas, po całej sali za nami oczami wodziła. Przemieszczaliśmy się wiec w czwórkę w prawo, w lewo, wyglądaliśmy zza filara, a ona patrzyła. Obraz piękny, ale to dzięki Leonowi tak bardzo zobaczyliśmy jej oczy. Leon mimo deklaracji, że nie lubi i nie chce, by się patrzyła na niego tak nachalnie, to dociekliwy obserwator jest. W sali z malarstwem współczesnym na wszelki wypadek siedział obrażony, nie chciał ryzykować, że znów będzie pod obstrzałem jakiejś co patrzy. Miss Theodosia Magill (1744-1817) Painted by Thomas Gainsborough 1765.