Happy Anniversary

Nasze  Happy Anniversary. Nabijam się  trochę,  bo nie  celebruję takich  rocznic, w każdym  razie  by  to  nie  rocznica  była  powodem, że się  chce  ze  sobą  spędzić  czas, albo w  ogóle  coś  zrobić.  Raczej  niech  to  będzie po prostu  długi  weekend  i wyjazd  jak  z  każdej innej  okazji może być  dobry.  W  Dublinie cały  dzień słońce,  trasa rowerowa wzdłuż kanału przyjemna. Zrobiliśmy  40 km  na  rowerach, uzupełniliśmy  kalorie  na kolacji i skończył się dzień….1 2

Szachy

Maja ponad 2 miesiące wakacji spędziła u Dziadków Polańskich. A wszyscy Polańscy grają w szachy. Mam na myśli tych starszych – dziadka, wujków, którzy grali naprawdę dużo. To były lata 80, 70 i wcześniej. Wnuki potrafią grać, ale czy chcą?? Hm? Za bardzo zajęci są i łatwiejsze rozrywki dzisiejszy świat im oferuje, ale trochę muszą. Wujek Edward Polański ( Rtg 2142) prowadzi klub szachowy w nowosolskiej bibliotece – wieloletni mistrz województwa lubuskiego, kandydat na mistrza szachowego  Wujek Jerzy Polański był 2x wicemistrzem Polski, Andrzej Polański (Mai dziadek) miał 8 miejsce w województwie w bezpośrednich, w korespondencyjnych był kandydatem na mistrza. A tata Mai był mistrzem Nowej Soli szkół podstawowych. Po szkole podstawowej poznał mnie i już o innych ruchach zaczął myśleć 😉 Wracając do powagi szachów – osiągnięcia, punktacja, ranking to skomplikowane.  W każdym razie wszyscy oni grali bardzo dużo. Niektóre ich partie  są do odnalezienia w internecie.

Maja – Nowa Sól  2014maja-w-polsce1szachy2szachy3szachy1

Zaszufladkowano do kategorii Sport | Tagi:

Bike

Przed maturą (mniej więcej w tym czasie) usłyszałam, że jestem ważna, bardzo ważna, coraz bliższa… i że wolność osobista i rower to coś, z czego nigdy nie zrezygnuje. kolo-Athlone2 Irlandiakolo-Athlone1lasy_DSC3415-Edit góryIMAG0207-Edit góryi dolinyIMAG0208-Editlipiec--2011Athlonez Athlone… DSC_4084-Edit…do Galway DSC_4116-EditNowa Sól, Polskanowa-sól1Maya i jej pierwszy raz na rowerzePICT0022-Editrowerowo w PolsceIMG_0163-Edit Maya i nowy rowerachill-021-Editi starsza Maya i jej nowy rowerDSC_9146-Edit-EditDSC_9151-Edit-2-Edit zboże rośnie…zboze…i skoszoneIMAG0241-EditHolandiahollandia1-Edit-2DSC_0215-EditWłochy_DSC1434-Edit BałkanyDSC_0952-Editm czarnogóra4Sevillarmiejsce dla LeonaDSC_9155-EditLeon – pierwsze urodziny i prezent od siostry25,26-wrzesien-2009-ROCZEK-LEONA-068-Edit Leon – 4 lata i 4 kółkaczerwony-gips-Mai-003-EditConnemaraDSC_0156-Edit DSC_0131-Edit „Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała” 20140615_132632-Edit-2Gdyby nie jeździł na rowerze, to by tu nie leżał  – gdyby nie jechał tego dnia, to by tu nie leżał  –  gdyby nie jechał o tej godzinie, to by tu nie leżał –  gdyby zjadł kolację, którą postawiłam właśnie na stole, to by tu nie leżał – gdybyśmy polecieli do Nicei tak jak chciał, to by tu nie leżał – gdyby padał deszcz, to by tu nie leżał –  gdybym nie była już po kąpieli i pojechała z nim tak jak chciał – może to ja bym leżała – gdybanie – głupota, ale się ciśnie do głowy….. gdyby kobieta w samochodzie przestrzegała przepisów, to by tu nie leżał!

sz4….Charlie Charlie… 19.07.2014
Był mą podróżą dziką uwolnił mnie …sz3 sz1 wszyscy, którzy dają siłęsz2po trzech tygodniach już nie leży, już siedzi, trochę chodzi…silny tak samo jak zawsze. Przecież powiedział, że z roweru nie zrezygnuje.

Wszystkim osobom, które tak bardzo pomogły nam w tych dniach bardzo dziękuję. Wspaniałym ratownikom, lekarzom, pielęgniarkom, wszystkim osobom, które spotkałam przez ten czas w szpitalu. Empatia, życzliwość, inteligencja emocjonalna tych wszystkich osób zachwyca. Naszym wspaniałym sąsiadom bardzo dziękuję za opiekę, pomoc i cieszę się, że mam takich dobrych sąsiadów. Nieznajomym na miejscu wypadku dziękuję za działanie, za wszystkie gesty, słowa i za to, że myśleli za mnie. Przyjaciołom dziękuję za wszystko, że byli, mówili, rozmawiali, dzwonili. Znajomym Lecha za troskę i tyle dobrych słów dających siłę. Dziadkom w Polsce i Rodzinie  za wspaniałą opiekę nad naszymi dziećmi. Policjantom za rzetelną pracę. Gdyby nie te wszystkie osoby i wsparcie z tylu stron, siły chyba by nie starczyło.

Thank you very much everybody who really helped us in these days.  Wonderful rescuers, doctors, nurses, all the people who I met during this time in the hospital. Empathy, kindness, emotional intelligence impresses all those people. Our wonderful neighbors, thank you very much for the care, assistance, and I am glad that I have such good neighbors. Stranger at the accident site, thank you for the action, for all the gestures, words, and that they thought for me. Friends thank you for all that they were, they said, talked, phonedLech’s  friends for caring and giving so many good words strength. Grandparents in Poland and family for their wonderful care of our children. Thanks for the honest police work.
If not for all these people and their support, strength probably not enough.

Zaszufladkowano do kategorii Sport | Tagi:

Piłka nożna

Największy ignorant piłki nożnej jakiego znam to mój Lech. On naprawdę nie lubi piłki nożnej. Nie ogląda, ale robi za komentatora, gdy ja kibicuję. Tak jak dziś. Zaczął się mecz Brazylia -Niemcy. Półfinał Mistrzostw Świata. Oglądam. Nagle Lechu pyta, komu kibicuję. Jakby poważne pytanie, chyba naprawdę chce wiedzieć. Niemcom – odpowiadam najpoważniej.   A ja FIFIE – przynajmniej mam pewność, że wygra. stadion2jpgstadion5stadion1a stadion3pg stadion4

 

Kozy

Fajne irlandzkie kozy, prawda? Nagrodzone ciastkami za charakter, bo biegły za chłopakami dopóty, dopóki ich nie dostały. Przy okazji wspomnę, że chłopaki też charakter mają. Zazdroszczę tej pasji i siły. Lecha uda są jak kamienie twarde, i Grzesia zapewne, ale to już Marta się cieszy.k1k4 k2

Płyń Maja płyń!

Płyń Maja ile wlezie – powiedziałam  Mai rano, gdy wychodziła do szkoły. O 11 pojechałam jej kibicować, bo dostałam zaproszenie na pływacką szkolną imprezę. Na basenie z daleka zobaczyłam Maję, czekającą na swój start. Płyń Maja ile wlezie, a nie porysuj zębami płytek w basenie ! No i jestem przekonana, że gdyby nie ta duża powierzchnia zębów, stawiająca opór w wodzie, byłoby złoto 😉

Athlone Regional Sports Centreplywa-Maja1 plywa-Maja2 plywa-Maja4plywa-Maja3

Jan Paweł II

Tak mi się z Janem Pawłem II skojarzyło – stąd tytuł. Po pierwsze, bo dwa dni temu został ogłoszony świętym, po drugie, bo kochał kajaki. W niedzielę śledziliśmy uroczystości w Watykanie. Leon nie bardzo był zainteresowany, ale pomyślałam o tym co powiedział Lech. Otóż w 1978 roku kiedy Karol Wojtyła został wybrany na Papierza Lech miał 5 lat – podobny wiek do Leona dziś. Pamięta obrazy z telewizora, pamięta tą chwilę jak w domu wszyscy patrzyli w telewizor i być może Leon kiedyś powie swojemu synowi, że też pamięta pewien  ważny dzień. A ja pamiętam jak tata odbierał mnie z przedszkola gdy miałam 5 lat, i czasem kupował mi lody z truskawkową polewą w plastikowym kubeczku. Albo jak rano do przedszkola z mamą maszerowałam przez most. Więcej z bycia pięciolatką nie pamiętam. Bardzo żałuję.k1 k5 k6 k8k10 k3 k7 k4k2 k9k12

Kickboxing

Kickboxing – nowe odkrycie  Mai. Właśnie  skończyły  się Mai treningi GAA. Do lutego przerwa tzw. zimowa. Nic to z  zimą, w polskim  rozumieniu nie ma wspólnego, bo nie chodzi o  niską  temperaturę, ale o porę, która  właśnie nastała,  czyli deszczową. A ta, przekłada się  na wygląd  boiska, na  którym  trenują dziewczyny.  Trenują i grają na trawie, która do lutego będzie wyglądała jak polski stadion narodowy przed meczem Polska-Anglia.

Dwa wieczory Majka postanowiła sobie szybko zorganizować. Poszła na trening kickboxingu i się zachwyciła. Zapowiedziała, że  chciałaby chodzić 3 razy w tygodniu.  Zasugerowałam, że  może to za dużo. Perspektywa kursowania, dokładnie na  drugi  koniec miasta przeraża mnie, bo i tak już kursuję za dużo. Po treningu prezentowała mi różne takie wymachy kończynami dłuższą chwilę. Znudzona wyciągnęłam aparat. Dla każdego coś miłego -pomyślałam.

DSC_9172-Editmm DSC_9179-Editmm DSC_9173-Editmm DSC_9182-Editmm

Jest brąz!

Chwalę się dziś, dumna jestem  z mojej  córeczki!  Bardzo!   Na olimpiadzie międzyszkolnej Maja zdobyła trzecie miejsce w biegu na  100m. Pod koniec czerwca w szkolnym  dniu sportu Maja startowała w biegach. Byłam trochę niepewna  czy  w  ogóle powinna startować, dwa tygodnie po ściągnięciu gipsu ze złamanej nogi. Lekarz nie mówił, że nie może pobiec, więc pobiegła. Bałam się bardzo o nogę, sugerowałam  by biegła tak bardziej na pół gwizdka z akcentem  na pół.  Zdobyła brąz. I teraz jako medalistka szkolna dostała się na międzyszkolną olimpiadę. Biegi odbywały się na stadionie AIT. Widziałam jaka jest podekscytowana tym startem. Do szkoły z medalami wróciła czwórka dzieci -Maja z brązem za 100m, Nessa ze srebrem za 400m i dwóch chłopców z najstarszej klasy. Rozmawiałyśmy w  domu o atmosferze zawodów o  emocjach. Sama zawsze bardzo  przeżywałam zawody. Pamiętam, że był  duży stres przed startem, ale też jakiś rodzaj euforii potem. Majka opisała  swoje emocje zupełnie podobnie  do tych, które ja miałam, znałam, pamiętam.  Tym  bardziej się  cieszę z  jej startu. I jestem dumna z mojej córki za to wszystko!

Wczoraj świętowaliśmy Leona Urodziny , również Mai medal tak długo, że Majka nie zdążyła odrobić wszystkich lekcji. Rano zauważyłam, że książkę, z niedokończonym zadaniem zostawiła w domu. Wiem co kombinuje, wiem, że będzie wolała udawać w szkole, że zapomniała książki niż pokazać, że zadanie w niej  nie  jest  zrobione. Znam ją tak  dobrze. Będziemy miały  rozmowę o tym  po  szkole, ale nie jestem  na  nią zła ani  trochę. W tym zachowaniu też widzę jej ambicje i odpowiedzialność.  Troszeczkę będę musiała ją skarcić, za udawanie, że książki zapomniała  podczas  gdy zostawiła ją z premedytacją.   Ale to będzie  tylko takie  pro forma.  W sercu jestem sto procent za nią!!DSC_8847-Editm DSC_8851-Edit