Soyka

W maju „prawie”  pojechałam na koncert Marka Knopflera promujący jego nową płytę „Privateering” – płyta wspaniała, ale nie mieliśmy co z dziećmi zrobić. Koncert był chyba w Szkocji i dwa dni nam były potrzebne.  Nie pojechaliśmy, ale  może dobrze, bo to dla mnie za mocna dawka emocji. To mój najwspanialszy muzyk, artysta, na samą myśl, że jestem na jego koncercie płakać mi się chce. Oprócz płakania, jakieś szaleństwo we mnie wstępuje, rozsadza mnie ta radość i … nie wiem co robić to płaczę, wyję i przeklinać mi się  chce i ogólnie nie radzę sobie z  tym nadmiarem szczęścia.

Niedługo w Dublinie Soyka ma koncert. Może uda się upchnąć gdzieś dzieci. Na Soyki koncertach byłam trzy razy – wszystkie na początku lat 90-tych, wszystkie  z Yaniną Iwańskim. Było wspaniale – dawali z siebie wszystko, pot się lał po  czołach. I znów się obawiam, bo chciałabym  usłyszeć utwory z „Acoustic”, „In Concert” ale czuję znów to trudne do wyrażenia szczęście, wspomnienie czasów gdy mieliśmy po 19 lat. Będę ryczała jak głupia, bo to moja muzyka. Ale chcę!   Na miły Bóg…….

Tacy byli wtedy a ja rozkładałam utwory na czynniki pierwsze. Nie zasnę dziś za szybko 😉

Play it again
The pain is insane
but you are mine
you are mine

 

Maja jest nastolatką!

Pierwszy raz zobaczyłam, że Maja nie jest już tak zwyczajnie dzieckiem ok. jej 8-9 roku. Zdjęcie z tej chwili jest jednym z moich ulubionych – wkleję jak je zlokalizuję.  A dziś Majeczka ma 11 lat. I dziś śmiało mogę mówić, że jest nastolatką!  Maja urodziła się w dniu, w którym Sting obchodził swoje urodziny. Nie bez powodu, bardzo  go  zawsze lubiłam 😉  Trochę żartuję, porównując ludzi ze względu  na  datę urodzin. Gdybym  nie żartowała, musiałabym być  zmartwiona moją datą urodzin, bo w ten sam dzień obchodzi urodziny Władimir Władimirowicz Putin. Chyba, że poszukałabym  w nim  jakiś fajnych cech. Coś by się znalazło 😉 Przecież on  tygrysa się nie boi, niedźwiedzia oswoi,  jak łowi rybę, to tylko rekordowych rozmiarów, pilotuje samolot, nurkuje, konno jeździ doskonale, narty doskonale -dużo by jeszcze wymieniać,  co doskonale robi Putin.  Jeszcze gra na fortepianie i kocha  poezję (nie mogłam się opanować)  No to może i fajny  ten  Putin. 😉      Wracając  do  2-go października – fajna Maja się urodziła i  fajny  Sting! Fajny dzień!  Więc trochę muzyki, którą uwielbiam, z tekstem uwielbiam jeszcze mocniej. Kocham ten tekst, ponadczasowy i bardzo dobry.

Majka wróciła dziś ze  szkoły i dostała prezent na urodziny.Rower i nowe rowerowe ciuszki. Była to wielka niespodzianka. Bardzo szczęśliwa, jak tylko zapoznała się  z przerzutkami i hamulcami, ruszyła na przejażdżkę po osiedlu, w celu dokonania prezentacji. Jeszcze bardziej szczęśliwa wróciła, bo  rower został dobrze przyjęty wśród  lokalnej społeczności :)córka-polańskich-mDSC_9109m DSC_9107-Editm DSC_9139m DSC_9151-Edit-2m DSC_9147-m DSC_9120mKocham  uśmiech mojej córeczki, uzębienie przejściowe dodatkowo mnie rozśmiesza, ile razy patrzę na te zdjęcia.

 

W malinowym chruśniaku…

… bylismy wczoraj prawie. Właściwie to  jeżyny  były ale  tak  samo  ” Palce miałaś naoślep skrwawione ich sokiem”

Słowa znanej  chyba  wszystkim  piosenki tak  mocno erotyczne, piękne, klasyka jak i  cały Marek  Grechuta. Artysta!   http://www.youtube.com/watch?v=87yKizyE2WQ  posłuchajcie  -można  się zapomnieć  😉DSC_8474-Editm DSC_8437-Editm DSC_8476-Edit-2_edytowany-1m DSC_8442-Editm DSC_8446-Editm DSC_8434-Editm Bez-nazwy-6m DSC_8425-Edit-3m