Leon Lwie Serce

Leon Lwie Serce długo mało umiał. Długo nie chciał gadać, chodzić zaczął w 14 miesiącu, a ja czekałam już od 10, bo Maja chodziła jak miała 10,5 miesiąca. Nie chodził, nie gadał, ale umiał udawać LWA ! Jego sztandarowy popis zaczynał się od naszego pytania ” Leon, jak robi lew??? ” Wtedy groźnie otwierał paszczę, głowę zadzierał do góry i robił wielkie WRRRRRR. On się cieszył, my się cieszyliśmy. Majka też uczestniczyła w tym teatrze, łapała się za głowę, piszczała ze strachu, i robiła  jakieś ruchy, by Leon myślał, że się boi. I myślał i był jeszcze bardziej  groźnym Lwem. Idąc tym tropem, chciałam, by wydawał więcej dźwięków.  Były pytania jak robi kurka, kaczuszka, gąska, świnka, krówka, konik i osiołek. Nie był zainteresowany. Rżałyśmy, kwakałyśmy, gęgałyśmy. Leon śmiał się razem z nami, może z nas i czekał na hasło LEW.LEON-lwie-serce1 LEON-lwie-serce3 leon2 LEON-lwie-serce2 LEON-lwie-serce4 LEON-lwie-serce5LEON-lwie-serce8

Hej słońce!

Już wczoraj wiedziałam, że dziś będzie słońce i dziś wiem, że jutro go nie będzie. Oto piękny wieczór dzisiejszy, jutro prawdopodobnie popada, ale co tam jutro. Jutro będzie futro. A dziś tak złociście było, tylko chłopaki nasze – dranie są okropne! O tych małych mówię, najmłodszych, co sobie do gardeł skaczą. Ewelinka spokojna i ciężko ją wyprowadzić z równowagi- ona na tych endorfinach jedzie, codziennie trening. Ja to co innego- nie ma treningu, nie ma endorfin, nie ma spokoju – za to jest ciastko z  bitą śmietaną, co jeszcze bardziej mnie rozwściecza. A jak już zjadłam dwa takie, to na pewno nie będę milusia. Wrrrr!  😉 Na zdjęciu charakterologicznie siostry – obie wiecznie zadowolone, szczęśliwe, uśmiechnięte, życzliwe, tolerancyjne…..jeszcze  bym  mogła dłużej, ale mi za słodko już.sroda-wieczor sroda-wieczor1jpg

Slieve Bloom

Slieve Bloom. Szlak pokonany w ekspresowym tempie, wszystkie dzieciaki są naprawdę gotowe na wiele więcej  i to one narzuciły rytm. Cały czas goniłam za Leonem, a on gonił za Patrykiem. I goniliśmy za nimi tak, że nie wiadomo kiedy zrobiliśmy trasę. Majóweczka w pięknych okolicznościach przyrody. Pięknie i przyjemnie i czekamy na kolejne wyjazdy.DSC_8572-Edit DSC_8666-Edit DSC_8678-Edit-2 DSC_8595-Edit DSC_8599-Edit DSC_8654-Edit DSC_8603-Edit DSC_8607-Edit DSC_8609-Edit DSC_8614-Edit DSC_8648-Edit DSC_8608-Edit DSC_8621-Edit DSC_8629-Edit DSC_8719-Edit DSC_8725-Edit DSC_8723-Edit DSC_8828-Edit DSC_8762-Edit DSC_8782-Edit DSC_8772-Edit DSC_8777-Edit DSC_8795-Edit DSC_9025-Edit DSC_8793-Edit DSC_8784-Edit DSC_8801-Edit DSC_8850-Edit DSC_8811-EditDSC_8892-EditDSC_8900-EditDSC_8954-Edit DSC_8964-EditDSC_8816-Edit DSC_8939-Edit DSC_8901-Edit DSC_9039-Edit DSC_9060-EditDSC_8910-Editirl2 shliwe bloom

Majówka

1. Spotykamy się o 9.00  w niedziele (4 maja) na parkingu pod Woodie’s  (nie wchodzimy do Mc Donald’s, który jest tam blisko i kusi!)

2. Teraz liczymy dzieci – drugi raz policzymy na koniec i tu musi wszystko być co do sztuki – idealnie się zgadzać! 😉

3. W  planach jest ognisko, więc wskazane kiełbaski, które nad ogniskiem będzie można sobie uwędzić, ziemniaczki i kto tam co lubi z ogniska. (butelek po dezodorancie nie będziemy wrzucali do ogniska , nie muszą wiedzieć nasze dzieci, że takie głupoty chodzą nam po głowie)

4. Na wszelki wypadek bierzemy zestawy do grilowania, gdyby się okazało, że ogniska robić nie można , mokro czy cóś  – wtedy  będzie chociaż grill.

5.  Piwko czy inny Kapitan Morgan do kiełbaski może być OK (kto w danej rodzinie pije, a kto kieruje do uzgodnień wewnętrznych 😉 ale panowie niech pamiętają, że przecież to oni są lepszymi kierowcami 😛

6. Będziemy szli do wodospadu, chwilami jest teren, który ciężko będzie pokonać w szpilkach, także piękne panie prosi się o pozostawienie szpilek od Manolo Blahnika w domku i ubranie wygodnych butów 😛

7. Posiedzimy przy ognisku – można wziąć jakiś kocyk ,krzesełka,na czym siedzieć chcecie.

8. Gitara będzie, przygotujcie się na śpiewanie.( z ostatniej chwili –  z gitarą nie jest takie pewne, za dobrą gitarę ma grający, by ją do lasu ciągać. Dlatego szukamy jakieś zwykłej, niezadbanej gitary akustycznej, do wypożyczenia na ten dzień.  A śpiewać i tak  możemy, tylko więcej wypić trzeba będzie.

9. Teraz jak już się sobą znudziliśmy będziemy wracali do domu i w zależności od tego jak bardzo jesteśmy sobą znudzeni zajedziemy jeszcze gdzieś na lody z dziećmi lub nie. Zobaczymy na miejscu :)

10. Pamiętajmy, że dzień wcześniej obchodzimy polskie Święto Narodowe Trzeciego Maja  3 maja 1791 uchwalono pierwszą konstytucję w nowożytnej Europie a drugą po amerykańskiej na świecie. Wyprzedziła trzecią na świecie konstytucję francuską. Konstytucja ta została uchwalona przez Sejm Wielki, który został zwołany w październiku 1788.   Można o tym pomyśleć, tym bardziej o Ojczyźnie jak jesteśmy tutaj i można być dumnym z naszej polskości.

11.I  ostatnie- jakby lało,pogody nie było – nie jedziemy – i tu pytanie – KTO MA OTWARTY KOMINEK W DOMU  😀 –  szkoda by kiełbasa taka nieuwędzona została.

Na zdjęciach Slieve Bloom.

sb1 sb2 sb3sb4sb5sb7sb6sb8 sb9irl2 shliwe bloom

Jan Paweł II

Tak mi się z Janem Pawłem II skojarzyło – stąd tytuł. Po pierwsze, bo dwa dni temu został ogłoszony świętym, po drugie, bo kochał kajaki. W niedzielę śledziliśmy uroczystości w Watykanie. Leon nie bardzo był zainteresowany, ale pomyślałam o tym co powiedział Lech. Otóż w 1978 roku kiedy Karol Wojtyła został wybrany na Papierza Lech miał 5 lat – podobny wiek do Leona dziś. Pamięta obrazy z telewizora, pamięta tą chwilę jak w domu wszyscy patrzyli w telewizor i być może Leon kiedyś powie swojemu synowi, że też pamięta pewien  ważny dzień. A ja pamiętam jak tata odbierał mnie z przedszkola gdy miałam 5 lat, i czasem kupował mi lody z truskawkową polewą w plastikowym kubeczku. Albo jak rano do przedszkola z mamą maszerowałam przez most. Więcej z bycia pięciolatką nie pamiętam. Bardzo żałuję.k1 k5 k6 k8k10 k3 k7 k4k2 k9k12

Zajączki

Wielki tydzień dawał nadzieję na słoneczną Wielkanoc. I spełniło się. Nadal mamy piękną pogodę. Tym bardziej miło było w lesie w poszukiwaniu jajeczek od zająca. A propos zajączków. Dopiero niedawno rozmawiając ze znajomymi, którzy pochodzą z różnych części Polski, okazało się, że ten zwyczaj nie jest znany i praktykowany w całej Polsce. U mnie w domu był. Uwielbiałam to, uwielbiają moje dzieci. Majka w szukaniu jajek musiała być najlepsza. Kilka rzeczy na to się składa. Już po kilku godzinach jak się urodziła, usłyszałam od lekarki, która przyszła zobaczyć jak się mamy „A to bystre dziecko!” Okazało się, że rozgląda się po sali, kieruje oczy w stronę światła, innych kontrastowych kształtów, światła i cienia. Majka rosła i zdecydowanie była baaardzo spostrzegawcza. Zadziwiała nas często tym, co nam pokazywała, na co zwracała uwagę. Jej babcia też jest  baaaardzo spostrzegawcza. Oj babcia widzi wszystko u wszystkich i nawet czasem więcej widzi niż w rzeczywistości jest. Mówiliśmy, że Maja po babci ma tą zdolność. Tylko zastanawialiśmy się, jak ukierunkować ją u Mai, by jej spostrzegawczość nie koncentrowała się na dziurawej skarpetce sąsiada, i innych mało ważnych,  przyziemnych i  niepochlebnych dla innych rzeczach.   Na razie się udaje . Maja widzi dużo zalet a nie wad.    Spostrzegawcza jak babcia, a jednak zupełnie inaczej, ufffff    Kolejna składowa Majki pełnego koszyka to przecież fakt, że Maja jest skautem. A skaut potrafi wiele. No i jeszcze umie Maja poruszać się po lesie. Od małego hasa po lasach. Maja trenuje lekkoatletykę i szybko biega.  I na koniec –  Majka była najstarsza z tego szukającego towarzystwa. Nie chcę pozbawiać jej dzieciństwa, ale za rok zdecydowanie będzie szukała na innych zasadach. Alleluja!DSC_8249-EditDSC_8355-Edit DSC_8264-Edit DSC_8258-Edit DSC_8251-Edit DSC_8257-Edit-Edit DSC_8425-EditDSC_8291-Edit DSC_8292-Edit DSC_8286-Edit DSC_8272-EditDSC_8318-EditDSC_8367-EditDSC_8296-EditDSC_8295-EditDSC_8307-EditDSC_8305-EditDSC_8330-Edit DSC_8345-Edit DSC_8417-EditDSC_8383-Edit DSC_8423-Edit DSC_8428-EditDSC_8375-EditDSC_8368-Edit DSC_8396-Edit DSC_8393-Edit

Komunijny plener Natalii

Zbliża się maj, czas Komunii. Po zakupie sukienek, garniturków, zorganizowaniu przyjęcia, wysłaniu zaproszeń, czekamy już tylko na ten Dzień. Jeszcze pierwsza spowiedź naszego dziecka, ale w Irlandii nie jest to w żaden sposób stresujące dla dzieci. Całe przygotowania duchowe dziecka odbywają się tutaj w szkole, do której przychodzi ksiądz. Środowisko dobrze znane dziecku, jego klasa, jego pani wychowawczyni. Tu się modlą, i odprawiają nabożeństwa. Wspólnie wyjeżdżają do Kościoła. Pamiętam spowiedź mojej Mai, byłam zachwycona, kiedy zobaczyłam, że ksiądz spowiada dziecko siedząc z nim i rozmawiając, jak wiele razy dotąd. Nie było konfesjonału, siedzieli, rozmawiali, dziecko widziało rodziców, rodzice dziecko.     Tak więc, jeśli jeszcze trochę stresujecie się tym dniem, nie ma powodu. A jak już wszystko zapięte na ostatni guzik, koniecznie pomyślcie o zdjęciach. Zapraszam do kontaktu ze mną pod adresem life@joannapolanska.com  

Majowy plener komunijny Natalii

KNP10KNP12KNP2KNP5KNP3KNP9KNP6 KNP7KNP8KNP11KNP20

Wiosna

Wiosna, wiosna – czekamy!  Na zdjęciach Roshin i Maja w tak  pięknych okolicznościach przyrody 😀  A jak już jesteśmy przy „Rejsie” to może jeszcze taka perełka.  😀                 Pytanie kolejne. Zatem. Jak się nazywa miasto nad Wisłą. Dla ułatwienia dodajemy, że jest to imię króla, który zostawił Polskę murowaną.
(…) – Panie Kazimierzu! Ma pan klucz od kabiny?
– Bardzo państwa, proszę nie podpowiadać. Bardzo proszę.
– Kluczbork.
– Odpowiedź prawidłowa – Kazimierz.
– Roman.            😀 😀 😀 Maya,Roshin-096-Edit Maya,Roshin-103-Edit-2 Maya,Roshin-095-Edit Maya,Roshin-110-Edit Maya,Roshin-114-EditRoshinbzr Maya,Roshin-128-Edit

Rześki spacer

Styczniowy, szybki spacer z propagatorką zdrowego stylu życia. Spacer nie przebiegał bez zakłóceń. Athlone zamiast zasypane śniegiem, zalane w wielu miejscach. Poziom wód bardzo wysoki. Niektóre boczne dróżki zalane, więc zanim jeszcze dojechaliśmy w umówione miejsce musieliśmy zawracać, bo właśnie na takie trafiliśmy. W końcu dotarliśmy i cieszyliśmy się rześkim powietrzem i słońcem tego dnia. Święta już zakończone, Nowy Rok, nowe postanowienia, nowa zdrowa dieta, regularny trening. Rozmowa była wokół tych tematów. Na koniec jeszcze raz spojrzałam na tyłek Ew i tym bardziej jestem zmotywowana!e b c d a

Noc polarna

Irlandia to czy Islandia???? Słońca nie widziałam już dawno. Ciemność od świtu. Trudno stwierdzić, kiedy świt, kiedy zmrok. Warstwa chmur  nad Athlone,  poza nimi nic!  Przez te chmury mamy  jak dziś, 15 C w środku grudnia. Ciepło i ciemno. Ta ciemność jest okropna. Szaro, buro i nijako. Wiedziałam, że do zdjęć z lata jeszcze wrócę, przynajmniej lato tego roku w Irlandii było.DSC_4262m d-lato2m DSC_4268-m d-lato1m

Batman

Od kiedy Leon dostał  prezent od przyjaciela – strój Batmana  (przyjaciel też jest Batmanem) nie rozstaje się z nim.  Wychodząc do szkoły upycha go w plecaku każdego dnia. A do szkoły wychodzi w szkolnym mundurku i wraca w mundurku, dlatego myślałam, że strój Batmana po prostu sobie tylko tam trzyma. Nawet nie pytałam co z nim robi w szkole. I pytać już nie muszę, bo właśnie mi Maja powiedziała, że wchodzi pewnego dnia do klasy Leona, a tam dzieci w mundurkach i jeden Batman. I przypomniało mi się, że wcześniej jak nie miał stroju Batmana do  plecaka upychał codziennie strój Spidermana. Teraz zapytałam Leona, czy na pewno może się przebierać w klasie. Odpowiedział, że może, że Pani pozwala a strój Batmana to nawet Olivii i Kai się podoba, bo Spidermana nie lubiły tak bardzo.DSC_0682mDSC_0718m DSC_0708m DSC_0706m

Sis

Powiedziałam do dziewczyn – Usiądźcie tak, by  było  Wam wygodnie. I usiadły. SIOSTRY!   Bardzo  lubię szybkie strzały i zdjęcia,  które później  zatrzymują  mnie  na  dłużej.sis1 SIS3 S1 SIS4 SIS2 SIS5

Pasja i siła

Wczoraj taki piękny dzień, pogoda ale  nie tylko. Cieszyłam  się  sukcesem  koleżanki,  która  przebiegła półmaraton – tak się  cieszyłam, że jak dobiegła nie  wytrzymałam  ciśnienia -widziałam  jej zmęczenie, pot i siłę – popłakałam się jej szczęściem. Dzisiaj za oknem Irlandia -pada , wieje, słońce nie istnieje. I Lecha nie ma.  I chociaż czasem myślę, że za  jego pasję to  JA płacę (cena bywa wysoka) to nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej.

DSC_5854-Editm DSC_5847-Editm DSC_5852-Editm